Wzrost cen hamuje w UE. Niższe oczekiwania inflacyjne w strefie euro

2023-07-18, 09:20

Wzrost cen hamuje w UE. Niższe oczekiwania inflacyjne w strefie euro
W strefie euro maleją oczekiwania inflacyjne.Foto: Shutterstock/Z. Jacobs

Tempo wzrostu cen hamuje w krajach Unii Europejskiej. Inflacja HICP obniżyła się z 10,6 proc. w październiku do 5,5 proc. w czerwcu. W warunkach niskiego bezrobocia oraz rozpowszechnionej presji płacowej osiągnięcie celu inflacyjnego wciąż jest niepewne. Żądania płacowe nasilają się w całej Unii Europejskiej.

Kraje UE znajdują się w fazie dezinflacji. W czerwcu inflacja HICP w strefie euro wyniosła 5,5 proc. Tempo wzrostu cen jest jednak mocno zróżnicowane w poszczególnych państwach UE. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej charakteryzują się znacznie wyższą inflacją. Na Węgrzech wyniosła ona 16,6 proc. w czerwcu.

Niemniej tendencja spadkowa widoczna jest praktycznie we wszystkich krajach. Ekonomiści ankietowani przez Focus Economics spodziewają się, że w 2023 r. inflacja będzie kształtować się średnio w okolicach 5,6 proc., zaś w 2024 r. około 2,7 proc. Podobnie kształtują się także prognozy EBC - odpowiednio 5,6 proc. oraz 2,6 proc. (ECB).

Niższe oczekiwania inflacyjne

Oczekiwania inflacyjne wyraźnie obniżyły się. Badania ankietowe Komisji Europejskiej (ESI) potwierdzają, że również konsumenci wierzą w spadek inflacji w nadchodzących miesiącach. Obecne wyniki są najniższe od siedmiu lat. Widać, że nastroje poprawiają się znacznie szybciej wśród konsumentów niż wśród przedsiębiorców, co może wynikać z dobrej sytuacji na rynku pracy.

Europejski rynek pracy jest nadal w dobrej kondycji. Stopa bezrobocia w UE kształtuje się na historycznie niskim poziomie. W maju sięgnęła ona 5,9 proc. W strefie euro było to 6,9 proc. Liczba zatrudnionych w niewielkim stopniu reaguje na spowolnienie gospodarcze - pozostaje stabilna.

Pracodawcy starają się traktować zwolnienia jako ostateczność, a tylko niewielka część pracowników obawia się utraty pracy. Natomiast wraz ze wzrostem kosztów życia rośnie presja płacowa ze strony pracowników. Wzrost wynagrodzeń sięgnął 5,3 proc. w I kwartale 2023 r. Podobnie jak w przypadku inflacji, największe tempo obserwujemy w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

Koszty pracy

Koszty pracy są obecnie najistotniejszym czynnikiem proinflacyjnym. W poprzednich latach szybki wzrost wynagrodzeń pochłaniany był przez inflację, a realne wynagrodzenia spadały. Wraz z hamowaniem inflacji ten trend odwróci się.

Negocjacje płacowe nasilają się, a wskaźnik EBC dla strefy euro jest na najwyższym poziomie od blisko 30 lat. Pracownicy starają się uzyskać rekompensatę związaną z pogorszeniem standardu ich życia po wzroście inflacji. Proces ten prawdopodobnie będzie rozciągnięty w czasie.

Rada Prezesów EBC dostrzega zagrożenie istotnego wzrostu kosztów pracy, co może prowadzić do wydłużenia okresu, w którym inflacja osiągnie cel 2 proc. Taki wariant zrealizuje się, jeżeli skala wzrostu wynagrodzeń przekroczy nadrabianie strat z ubiegłych lat.

Czytaj także:

PolskieRadio24.pl/ IAR/ PIE/ mib

Polecane

Wróć do strony głównej